APOSTOLSTWO BOŻEGO MIŁOSIERDZIA – POLECAMY2019-10-16T10:34:06+00:00
1504, 2021

GODZINA MIŁOSIERDZIA -ADORACJA

By |15 kwietnia, 2021|Categories: AKTUALNOŚCI, Apostolstwo Bożego Miłosierdzia, POLECAMY|0 Comments

Adoracja Najświętszego Sakramentu w Święto Miłosierdzia
Nabożeństwo w Godzinie Miłosierdzia / o 15.00 /

Pieśń: „O krwi i wodo”

Miłosierny Panie, obecny śród na w Najświętszym Sakramencie! Oto zegar wybił godzinę trzecią, godzinę w której oddałeś życie za nas, godzinę naszego zbawienia, godzinę miłosierdzia dla całego świata. W tej godzinie, w zdrojach Twego miłosierdzia zanurzamy siebie uwielbiając i wysławiając je. Wzywamy Jego wszechmocy dla całego świata, a szczególnie dla biednych grzeszników. Wszyscyśmy pobłądzili jak owce, każdy z nas obrócił się w swoją stronę i dal tego wszyscy potrzebujemy Twojego miłosierdzia.

Bądź uwielbiony Boże w dziele miłosierdzia Twego,
Bądź błogosławiony przez wszystkie serca wierne,
Które doznają spojrzenia Twojego,
W których jest Twe życie nieśmiertelne.

O mój Jezu, miłosierdzia, bolesny był Twój na ziemi żywot święty,
I skończysz Swe dzieło w strasznej męki katuszy,
Wisząc na drzewie krzyża rozpięty,
A to wszystko, z miłości dla naszej duszy.

W miłości niepojętej pozwoliłeś otworzyć Najświętszy Bok Swój,
I wytrysły z Serca Twego strumienie Krwi i Wody,
Tu jest żywy miłosierdzia Twego zdrój,
Tu dusze doznają pociechy i ochłody.

W Najświętszym Sakramencie zostawiłeś nam miłosierdzie Swoje,
Oto Twa miłość tak zaradzić raczyła,
Bym idąc przez życie, cierpienia i znoje,
Nigdy o Twej dobroci i miłosierdziu nie wątpiła.

Bo choćby na niej duszy zaciążyły świata całego nędze,
Nie wolno nam wątpić ani na chwilę,
Ale mieć ufność w miłosierdzia Bożego potędze,
Bo Bóg duszę skruszoną przyjmie mile.

O niewysłowione miłosierdzie Pana,
Źródło litości i wszelkiej słodyczy,
Ufaj, ufaj duszo, choć jesteś grzechem skalana,
Bo gdy się zbliżysz do Boga, nie doznasz goryczy.

Bo On jest żywym ogniem wielkiej miłości,
Gdy się do Niego szczerze zbliżymy,
Nikną nasze nędze, grzechy i złości,
On wyrówna długi nasze, gdy Mu się oddamy (Dz. 1748)

Pieśń: np. „Hymn o miłości”

Nie wszystko jeszcze świat wie, co Jezus cierpiał. Towarzyszyłam Mu w Ogrojcu i w ciemnicy, w badaniach sądowych, byłam z Nim w każdym rodzaju męki Jego. Poznałam cała wszechmoc miłości i miłosierdzia Jego ku duszom (Dz.1054)

Jezu „Ty przeszedłeś przez życie dobrze czyniąc i uzdrawiając, lecząc wszystkie choroby i wszystkie słabości”, a dla naszego zbawienia zostałeś pojmany, wyszydzony, ale trzeciego dnia zmartwychwstałeś, by obdarzyć nas nowym życiem.
Bądź uwielbiony!

Ujrzałam Pana Jezusa, jak cierpiał biczowanie. O niepojęta to katusza! Krew Jego płynęła na ziemię, a w niektórych miejscach ciało zaczęło odpadać. I widziałam na plecach parę kości Jego obnażonych z ciała… Jezus cichy wydawał jęk i westchnienie. (Dz.188)
Jezu, „Ty przeszedłeś przez życie dobrze czyniąc i uzdrawiając, lecząc wszystkie choroby i wszystkie słabości”, a dla naszego zbawienia zostałeś ubiczowany, ale trzeciego dnia zmartwychwstałeś, by obdarzyć nas nowym życiem.
Bądź uwielbiony!

[Widziałam, jak] upleciono koronę z cierni i ubrano głowę świętą i podano trzcinę w rękę Jego. I naśmiewali się z Niego oddając Mu pokłony jako królowi, plwali na oblicze Jego, a inni brali trzcinę i bili Jego głowę. (…) Na wyścigi znieważali Pana. Zastanawiałam się skąd taka złość w człowieku, a jednak grzech to sprawia – spotkała się Miłość i grzech. (Dz. 408)

Jezu, „Ty przeszedłeś przez życie dobrze czyniąc i uzdrawiając, lecząc wszystkie choroby i wszystkie słabości”, a dla naszego zbawienia zostałeś ukoronowany cierniem..(por. DM7), ale trzeciego dnia zmartwychwstałeś, by obdarzyć nas nowym życiem.
Bądź uwielbiony!

Ujrzałam Pana Jezusa ukrzyżowanego. Z rąk i nóg, i boku spływała krew przenajświętsza – Po chwili rzekł do mnie Jezus: To wszystko dla zbawienia dusz. Rozważ co ty czynisz dla ich zbawienia. – Odpowiedziałam: Jezu, gdy patrzę na mękę Twoją, to ja prawie nic nie czynię dla ratowania dusz. – I powiedział mi Pan: Wiedz, że twoje codzienne ciche męczeństwo w zupełnym poddaniu się woli Mojej wprowadza wiele dusz do nieba. (Dz. 1184)

Jezu, „Ty przeszedłeś przez życie dobrze czyniąc i uzdrawiając, lecząc wszystkie choroby i wszystkie słabości”, a dla naszego zbawienia zostałeś przybity do krzyża (por.DM 7), ale trzeciego dnia zmartwychwstałeś, by obdarzyć nas nowym życiem.
Bądź uwielbiony!

Módlmy się: Panie, Jezu Chryste, Twój Krzyż jest świadectwem przedziwnego przymierza Boga z ludzkością. Dopomóż nam z ufnością wyczekiwać błogosławionych owoców Twego paschalnego przejścia z tego świata do Ojca. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków . Amen.

Pieśń: np. „Duszo ma Pana chwal”

Najmilsza mi jest dusza ta, która wierzy mocno w dobroć moją i zaufała mi zupełnie; obdarzam ją swoim zaufaniem i daję jej wszystko, o co prosi” (Dz.453)
Dziś pragniemy również uprosić sobie postawę zaufania, która jest najdoskonalszym uwielbieniem Twego Miłosierdzia. O tej postawie przypominają słowa: „Jezu, ufam tobie”, wypisane na Twym świętym wizerunku. Od duszy ufającej doznajesz największej chwały, patrząc na nią doznajesz największej radości, a jej sprawy są ci bliskie, jak Twoje własne. Potrzebujemy tej ufności, która pozwoli nam z radością podejmować codzienne obowiązki i dobrze wykorzystać wszystkie udzielane nam łaski.

Uciekam się do Twego miłosierdzia, Boże łaskawy, któryś sam jeden jest tylko dobry. Choć nędza moja wielka i przewinienia liczne, jednak ufam miłosierdziu Twemu, boś jest Bóg miłosierdzia i od wieków nie słyszano ani nie pamięta ziemia, ani niebo, by dusza ufająca miłosierdziu Twemu została zawiedziona. O Boże litości, Ty sam jeden usprawiedliwić mnie możesz i nie odrzucisz mnie nigdy, gdy się udaję skruszona do miłosiernego Serca Twego, u którego nikt nie doznał odmowy, choćby był największym grzesznikiem. (Dz.1730)

W najtrudniejszych chwilach życia – Jezu, ufam Tobie
W grożących niebezpieczeństwach – Jezu, ufam Tobie
W opuszczeniu od ludzi – Jezu, ufam Tobie
W przykrościach i upokorzeniach – Jezu, ufam Tobie
W cierpieniach fizycznych i moralnych – Jezu, ufam Tobie
W niezrozumiałych dla mnie zrządzeniach Bożych – Jezu, ufam Tobie
W bolesnym niepokoju o los moich najdroższych – Jezu, ufam Tobie
W niepewności o dalszą przyszłość – Jezu, ufam Tobie
W gotowości przyjęcia tego, co ona nam przyniesie – Jezu, ufam Tobie
W udręczeniach i oschłości duszy – Jezu, ufam Tobie
W pokusach i zniechęceniach – Jezu, ufam Tobie
W troskach i smutkach moich – Jezu, ufam Tobie
W chorobach i niedostatkach – Jezu, ufam Tobie
W pociechach i przeciwnościach – Jezu, ufam Tobie
Kiedy przeraża mnie wielkość grzechów – Jezu, ufam Tobie
Gdy nadzieje moje w gryzy się zamienią – Jezu, ufam Tobie
Gdy w stosunku do bliźnich oziębi się w sercu uczucie – Jezu, ufam Tobie
Gdy godzina mojej śmierci zbliżać się będzie – Jezu, ufam Tobie
Mimo niezliczonych grzechów moich – Jezu, ufam Tobie
Mimo całej nędzy mojej – tym mocniej – Jezu, ufam Tobie
Na dziś i na zawsze bez ograniczeń – Jezu, ufam Tobie

Jezu…Ufam Tobie!
To słowo.
Te słowa mieszczą w sobie wszystko, cokolwiek człowiek może ofiarować Bogu.
Swoje zaufanie do Jego Nieskończoności!, do Jego Opatrzności!
Do Miłosierdzia – które poprzez wieki rozciąga się w nieskończoność.
Ufność- to więcej niż wiara.
To pewność, że On nie zawiedzie!
Przyjdzie, by podać rękę w chwili decydującej o wszystkim.
By pociągnąć ku Sobie, aż na szczyt Krzyża, w płomień gorącej MIŁOŚCI!

Pieśń: np. „Panie proszę przyjdź”

Jezu ukrzyżowany i zmartwychwstały. Zwycięzco śmierci, piekła i szata, pragniemy być przy Tobie. Przychodzimy, abyś dotknął swą odwieczną miłością najboleśniejszych ran naszej ziemskiej egzystencji, i aby objawiła się również w naszym życiu Twoja miłosierna miłość, jaką Ty zawsze okazujesz ubogim, cierpiącym, uciśnionym i grzesznym (por. DM 7).
My uwierzyliśmy Twojej miłości, Panie, dlatego przynagleni Twymi obietnicami, że w Święto Miłosierdzia otwarte są wszystkie upusty, przez które płyną łaski, a w Święto Miłosierdzia Otwarte są wszystkie upusty, przez które płyną łaski, a w godzinie Miłosierdzia nie odmówisz duszy niczego, która Cię prosi przez mękę Twoją, z ufnością pragniemy prosić o największy dar, o miłość Boga i bliźniego. Błagamy Cię, panie! Przebij wejścia do naszych serc i wprowadź weń Miłość, zasiej nim i zroś je miłością, aby ona stała się owocem naszego życia! Wejdź w nasze życie z całą potęgą i w pełni blasków Swej Miłości i rozjaśnij panujące w nas mroki egoizmu. Chcemy bowiem mieć światłość żywota wiecznego i nie chodzić już w ciemnościach.
Prosimy Cię o taką miłość, bo nie ma nic większego na świecie nad czystą miłość Boga. Ona łączy stworzenie ze Stwórcą, dziecko z Ojcem niebieskim. Ona nadaje wielkość naszym czynom, choćby były najmniejsze i pospolite same z siebie. Miłość Boga jest tajemnicą, która przekształca wszystko, czego się dotknie, w rzeczy piękne i miłe Bogu.

Jezu mój,
Miłosierny mój Zmartwychwstały Panie,
Ty, który ożywiasz serca jak serca Apostołów.
Daj Panie,
by Twa Miłość napełniła moje biedne serce,
bym świadczył o Tobie,
bym otrzymał Twą łaskę…
Panie mój,
Przepal mnie swoją Miłością,
Swą potężną Miłością i Miłosierdziem …
Choć niegodny jestem,
Wiesz o tym Boże!

Miłosierny Jezu, prosimy Cię o dar miłości dla Ojca Świętego – Franciszka i wszystkich pasterzy Kościoła, oraz dla osób Bogu poświęconych. Niech przez ich posługę będzie obecna w świecie Twoja miłość.
Panie prosimy Ciebie
Miłosierny Jezu, prosimy Cię o dar miłości mądrej i wielkodusznej dla wszystkich rządzących, zwłaszcza w Ojczyźnie naszej. Niech władza będzie służba dla dobra narodu sprawowana z poszanowaniem życia, godności człowieka i jego nienaruszalności praw.
Panie prosimy Ciebie
Miłosierny Jezu, prosimy Cię o dar miłosiernej miłości dla wszystkich ochrzczonych, dla apostołów Bożego Miłosierdzia i wszystkich osób podejmujących w świecie misję zleconą św. Siostrze Faustynie. Niech naśladują Ciebie w ofiarnej miłości aż do oddania swojego życia za braci.
Panie prosimy Ciebie
Miłosierny Jezu, prosimy Cię o dar miłości przebaczającej dla skłóconych narodów, wspólnot i rodzin, dla tych, którzy nie potrafią wybaczyć doznanych urazów i krzywd. Niech ustaną wojny, bratobójcze walki, a zapanuje upragniony pokój i pojednanie.
Panie prosimy Ciebie

Miłosierny Jezu, prosimy Cię o dar miłości pełnej skruchy i o łaskę powrotu do Boga, dla wszystkich ludzi zagubionych na drogach zbawienia, uwikłanych w nałogi, żyjących w grzechach ciężkich.
Panie prosimy Ciebie
Miłosierny Jezu, prosimy Cię o dar miłości mężnej dla wszystkich przeżywających bolesne doświadczenia, samotnych, cierpiących duchowo i fizycznie, dla ofiar kataklizmów i wojen w różnych regionach świata. Niech zjednoczeni z Tobą w duchu wiary przeżywają tajemnicę swego cierpienia. Konającym i duszom cierpiącym w czyśćcu otwórz bramy nieba.

Panie prosimy Ciebie

Uwielbiajmy Jezusa miłosiernego w ciszy swojego serca. Przedstawmy Mu nasze prośby

Chwila ciszy

W intencjach wszystkich próśb przedstawionych Jezusowi Miłosiernemu i w intencjach, z którymi przyszliśmy dzisiaj na modlitwę w Godzinie Miłosierdzia ofiarujemy również Koronkę do Bożego Miłosierdzia.

KORONKA DO BOŻEGO MIŁOSIERDZIA
Ojcze nasz …
Zdrowaś Maryjo …
Wierze w Boga…
Na dużych paciorkach (1x)
Ojcze Przedwieczny, ofiaruje Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo najmilszego Syna Twojego, a Pana naszego Jezusa Chrystusa, na przebłaganie za grzechy nasze i całego świata.
Na małych (10 x)
Dla Jego bolesnej męki, miej miłosierdzie dla nas i całego świata.
Na końcu (3 x)
Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami i nad całym światem
Z wielkim szacunkiem stajemy, Miłosierny Jezu, świadomi naszej małości, ale ufni i przepełnieni wielką miłością przed znakiem Miłosierdzia Twego, jakim jest obraz namalowany na wyraźne Twoje polecenie.

Wymaluj obraz według rysunku, który widzisz, z podpisem: Jezu, ufam Tobie. Dusza, która czcić będzie ten obraz nie zginie. Pragnę, aby ten obraz czczono najpierw w kaplicy waszej i na całym świecie (Dz. 47-48)

Wierzę,
że to dla mnie wychodzisz z tego obrazu
Nie chcesz być ujęty
w ramki jakiejkolwiek doskonałości,
Nie chcesz być tylko
„pamięciowym portretem” Boga
Po prostu wychodzisz, żeby dzisiaj mnie spotkać

Miłosierdziem swoim ścigam grzeszników na wszystkich drogach. (Dz. 1728)

Idziesz
w miłości zawsze pierwszy
Spieszysz się by kochać,
jak niewolnik boso,
prosząc o przyjęcie Daru Miłości
Wyszedłeś mi naprzeciw
Jest tylko kwestia drugiego,
to znaczy mojego kroku

…złączona z moją prawicą dokonasz wszystkiego (Dz. 1374)

Mówisz gestem
Nie muszę doskakiwać
do jakiegoś poziomu
Zyskiwać Twego uznania,
oczarować Cię sobą
Akceptujesz mnie taką, jaką jestem
Ciągle mi błogosławisz
i ciągle przebaczasz

Spojrzenie z tego obrazu jest jako spojrzenie z krzyża (Dz.326)

Szukasz mnie wzrokiem
Spojrzeniem pełnym miłości
Patrzysz cierpliwie,
łagodnie,
bez zazdrości i szukania siebie
Nie unosząc się gniewem, nie pamiętając złego
Wszystko zniesiesz
Wszystkiemu uwierzysz
Ciągle we mnie pokładasz nadzieję
Patrzysz na mnie z miłością

…dla ciebie pozwoliłem przybić się do krzyża, dla ciebie pozwoliłem otworzyć włócznią najświętsze serce swoje i otworzyłem ci źródło miłosierdzia (Dz.1485)

Odsłaniasz mi siebie
Zapraszasz w sam środek miłości
Tu jest moje miejsce
To miejsce mi przygotowałeś
i nikt mi go nie zajmie
Wypisałeś mnie na swoich rękach
Wyryłam się raną w Twoim boku
Bolała Cię miłość do mnie,
Dla tego jestem jej tak pewna
O nią pragną się oprzeć
Przytul mnie Boże

Pozwól mojemu miłosierdziu działać w tobie, pozwól niech wejdą do duszy promienie łaski, one wprowadzą światło, ciepło i życie (Dz. 1486)

Namiot spotkania
Wiązki promieni przenikające wszystko
Wchodzące nieśmiało do zamkniętych serc
przez dziurkę od klucza
strumienie łaski
tu już nie chodzi o tanie prezenty
ty dajesz samego siebie
ty jesteś darem
zwracam się ku Tobie jak kwiat ku słońcu
chcę czerpać życie z Twoich promieni
i proszę Cię
jak tarczą
osłoń mnie swoim Miłosierdziem

Pieśń: np. „Błogosławieni miłosierni”

Jezu miłosierny, na obrazie przychodzisz do nas zmartwychwstały, z jaśniejącymi ranami. Uwielbiamy Cię za misterium paschalne, za Twą krwawą krzyżową drogę ulicami Jerozolimy, za ofiarę miłości złożoną na wzgórzu Golgoty. Sam powiedziałeś, że Twoje spojrzenie z tego obrazu jest jak spojrzenie z krzyża, pełne miłości, przebaczenia, współczucia, spojrzenie pełne miłosierdzia.

Jezu, Miłosierdzie Wcielone, uwielbiamy Cię za Twe miłosierne oczy, które nigdy nie podejrzewały i nie sądziły według zewnętrznych pozorów, ale upatrywały to, co piękne w duszach ludzi, zawsze wyrażające akceptację i przebaczenie. Za Twój miłosierny słuch, który zawsze skłaniał się do potrzeb bliźnich i przychodził im z pomocą. Dziękujemy za to, że dzisiaj patrzysz na nas z nieskończoną miłością.

Jezu, Miłosierdzie Wcielone, uwielbiamy Cię za Twoje słowa pełne miłosierdzia, którymi podniosłeś z prochu upadłych grzeszników, strofowałeś i nauczałeś tłumy idące za Tobą. Nigdy nie mówiłeś ujemnie o bliźnich, ale dla każdego miałeś słowo pociechy i przebaczenia. Dziękujemy za to, że swym miłosiernym słowem karmisz nas i dzisiaj w Kościele w sprawowanej liturgii oraz nauczaniu Kościoła

Jezu, Miłosierdzie Wcielone, uwielbiamy Cię za Twe ręce miłosierne, zawsze pełne dobrych uczynków, które czyniły wokół tylko dobro, a na siebie przyjmowały cięższe i mozolniejsze prace; za ręce które błogosławiły, rozmnażały chleb dla głodnych, dotykały chorych przynosząc ulgę w cierpieniu, przygarniały dzieci. Dziękujemy za to, że dzisiaj dotykasz nas swą łaską i dajesz wszystko, co nam potrzeba.

Jezu, Miłosierdzie Wcielone, uwielbiamy Cię za Twe nogi miłosierne, które wędrowały po palestyńskich ścieżkach i trudziły się, by dotrzeć do człowieka wyczekującego Dobrej Nowiny; wychodziły na poszukiwanie zagubionej owcy, by ocalić ją od śmierci i zanieść na ramionach do domu Ojca. Dziękujemy za to, że ciągle wychodzisz pierwszy na nasze spotkanie, gdy upadamy, by obdarować nas Twym przebaczeniem.

Jezu, Miłosierdzie Wcielone, uwielbiamy Cię za Twe serce miłosierne, które współczuło ze wszystkimi cierpieniami bliźnich. Ty nie odmawiałeś serca nikomu. Obcowałeś szczerze nawet z tymi, o których wiedziałeś że nadużywają Twojej dobroci, choć nie dziękowano Ci za to, okazałeś serce nawet swym oprawcom. Na krzyżu wypłynęły z Twego serca zdroje miłosierdzia. Dziękujemy za to, że jesteś cały dla nas w Eucharystii, gdzie wciąż bije dla nas Twe kochające serce. Ono jest dla nas ucieczką, schronieniem i darem Twej miłości.

Pieśń: np. „Na wieki będę wyśpiewywał

Boże Ojcze, bądź uwielbiony za Twą niezmienna miłość. Ofiarujesz ją nam i czekasz, abyśmy ją przyjęli i zanurzyli się w niej jak w oceanie i nią żyli .
Panie Jezu, chwała Ci za trud męki, przez którą usunąłeś z naszych serc grzech i dałeś nam udział w swym Boskim życiu. Wspieraj nas, abyśmy zawsze pamiętali, że jesteśmy otuleni miłością Trójcy Świętej.
Duchu Święty, Ty rozlewasz w naszych sercach miłość Bożą! Wspomagaj nas w wysiłku, by codziennie postąpić na drodze ku świętości oraz by ofiarować się Bogu z radością.
Pieśń na zakończenie np. „Jezu ufam Tobie”

 

 

Korzystano ze źródeł:
Modlitwy w godzinie Miłosierdzia opracowane przez Siostry ze Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia
Dzienniczek św. Faustyny
Adoracje Miłosierdzia Bożego opracowane przez Siostry ze Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia.
Godzina Święta ks. Tadeusz Chromik
Skarbnica Modlitw
Okno, przez które widać Boga opracowane przez Siostry Jezusa Miłosiernego
Inne źródła

1010, 2018

Uczynki miłosierdzia

By |10 października, 2018|Categories: Apostolstwo Bożego Miłosierdzia, POLECAMY|Możliwość komentowania Uczynki miłosierdzia została wyłączona

 

Uczynki miłosierdzia względem duszy:

– Grzeszących upominać.
– Nieumiejętnych pouczać.
– Wątpiącym dobrze radzić.
– Strapionych pocieszać.
– Krzywdy cierpliwie znosić.
– Urazy chętnie darować.
– Modlić się za żywych i umarłych.

Uczynki miłosierdzia względem ciała:

– Głodnych nakarmić.
– Spragnionych napoić.
– Nagich przyodziać.
– Podróżnych w domu przyjąć.
– Więźniów pocieszać.
– Chorych nawiedzać.
– Umarłych pogrzebać.

Cytat z „Dzienniczka” nr 163
(78) J. M. J. Rok 1937
Ćwiczenie ogólne
+ Ile razy pierś ma odetchnie, ile razy serce moje uderzy, ile razy krew moja zapulsuje w organizmie moim, tyle tysięcy razy pragnę uwielbić miłosierdzie Twoje, o Trójco Przenajświętsza.                                                                                  
+ Pragnę się cała przemienić w miłosierdzie Twoje i być żywym odbiciem Ciebie, o Panie; niech ten największy przymiot Boga, to jest niezgłębione miłosierdzie Jego, przejdzie przez serce i duszę moją do bliźnich.


Dopomóż mi do tego, o Panie, aby oczy moje były miłosierne, bym nigdy nie podejrzewała i nie sądziła według zewnętrznych pozorów, ale upatrywała to, co piękne w duszach bliźnich, i przychodziła im z pomocą.


Dopomóż mi, aby słuch mój był miłosierny, bym skłaniała się do potrzeb bliźnich, by uszy moje nie były obojętne na bóle i jęki bliźnich.


Dopomóż mi, Panie, aby język mój był miłosierny, bym nigdy nie mówiła ujemnie o bliźnich, ale dla każdego miała słowo pociechy i przebaczenia.


Dopomóż mi, Panie, aby ręce moje były miłosierne i pełne dobrych uczynków, bym tylko umiała czynić dobrze bliźniemu, na siebie przyjmować cięższe, mozolniejsze prace.


Dopomóż mi, aby nogi moje były miłosierne, bym zawsze śpieszyła z pomocą bliźnim, opanowując swoje własne znużenie i zmęczenie. Prawdziwe moje odpocznienie jest w usłużności bliźnim.


Dopomóż mi, Panie, aby serce moje było miłosierne, bym czuła ze wszystkimi cierpieniami bliźnich. Nikomu nie odmówię serca swego. Obcować będę szczerze nawet z tymi, o których wiem, że nadużywać będą dobroci mojej, a sama zamknę się w najmiłosierniejszym Sercu Jezusa. O własnych cierpieniach będę milczeć. Niech odpocznie miłosierdzie Twoje we mnie, o Panie mój.

+ Sam mi każesz się ćwiczyć w trzech stopniach miłosierdzia. Pierwsze – uczynek miłosierny, jakiegokolwiek on będzie rodzaju. Drugie – słowo miłosierne, jeżeli nie będę mogła czynem, to słowem. Trzecim – jest modlitwa. Jeżeli nie będę mogła okazać czynem ani słowem miłosierdzia, to zawsze mogę modlitwą. Modlitwę rozciągam nawet tam, gdzie nie mogę dotrzeć fizycznie.
O Jezu mój, przemień mnie w siebie, bo Ty wszystko możesz.

2202, 2018

Polecamy do przeczytania

By |22 lutego, 2018|Categories: Apostolstwo Bożego Miłosierdzia, POLECAMY|Możliwość komentowania Polecamy do przeczytania została wyłączona

  • „Dzienniczek”  – Święta .M. Faustyna Kowalska
  • „Dziennik” –  Błogosławiony Ksiądz Michał Sopoćko
  • „Jezu , Ty się tym zajmij. O Dolindo Ruotolo. Życie i cuda” – Joanna Bątkiewicz-Brożek
  • „Ogarnij się!” – Ks. Michał Olszewski SCJ
  • „Kerygmat” – Ks. Michał Olszewski SCJ
  • „Hiob” – Ks. Michał Olszewski SCJ
  • „Oczami Jezusa” – Caravel Alan Ames

 

POSŁUCHAJ:

http://www.langustanapalmie.pl/

http://www.mateusz.pl/czytania/2018/

 

 

 

MSZE ŚWIĘTE

Niedziele i święta

  • 8:00, 10:30, 18:00

 

Dni powszednie

  • w maju, październiku i adwencie codziennie o 18:00,
  • w pozostałym czasie
    pon, śr, pt, sb – 18:00
    wt, czw – 7:00

 

SPOWIEDŹ

KANCELARIA PARAFIALNA

Czynna od poniedziałku do soboty po każdej mszy świętej.

W niedziele kancelaria parafialna nieczynna.