ŚWIĘTO MIŁOSIERDZIA BOŻEGO
Pragnę, ażeby pierwsza niedziela po Wielkanocy była świętem Miłosierdzia” (Dz. 299)
Pan Jezus podał również racje, dla których żąda ustanowienia tego święta
Dusze giną mimo Mojej gorzkiej męki. Daję im ostatnią deskę ratunku, to jest święto Miłosierdzia Mojego. Jeżeli nie uwielbią miłosierdzia Mojego, zginą na wieki. Sekretarko Mojego miłosierdzia, pisz, mów duszom o tym wielkim miłosierdziu Moim, bo blisko jest dzień straszliwy, dzień Mojej sprawiedliwości.(Dz.965)
Święto Miłosierdzia ma być nie tylko dniem szczególnej czci Boga w tej tajemnicy, ale także ma być dniem łaski dla wszystkich ludzi, a zwłaszcza ratunkiem dla grzeszników. Wielkość tego święta ukazują obietnice Pana Jezusa.
W dniu tym otwarte są wnętrzności Miłosierdzia Mojego.
Która dusza przystąpi do Spowiedzi i Komunii Świętej – dostąpi zupełnego odpuszczenia win i kar.
W dniu tym otwarte są wszystkie upusty Boże, przez które płyną łaski.
Niech się nie lęka zbliżyć do Mnie żadna dusza, chociażby grzechy jej były jako szkarłat.
Całe morze łask wylewam na dusze, które zbliżają się do źródła Miłosierdzia Mojego.
Zupełne odpuszczenie win i kar to łaska, jaką możemy otrzymać tylko w sakramencie chrztu świętego.
W obietnicy Pana Jezusa przekazanej przez św. Siostrę Faustynę, związana jest ona także z Komunia świętą przyjętą w święto Miłosierdzia
Aby dostąpić tej łaski trzeba wcześniej dobrze odprawić spowiedź świętą, nie mieć żadnego przywiązania do grzechu, oraz spełnić warunki nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego, tzn. pobudzać w sobie ufność wobec Boga (pragnienie pełnienia Jego świętej woli) i spełniać akty miłosierdzia wobec bliźnich z miłości do Jezusa przez czyn, słowo lub modlitwę.
Nowenna przed świętem Miłosierdzia
W Wielki Piątek tj.07.04.2023 r., rozpoczynamy Nowennę przygotowującą nas do święta Bożego Miłosierdzia.
Pan Jezus prosił św. Faustynę, aby przez tę nowennę, która polega na odmawianiu przez dziewięć dni Koronki do Miłosierdzia Bożego, przygotować się do uroczystości, w której czcimy Boga w tajemnicy Jego niezgłębionego miłosierdzia. o tej nowennie powiedział, że można w niej uprosić wszystko, jeśli to jest zgodne z wolą bożą, czyli dobre dla nas na ziemi i w wieczności.
Poniżej umieszczamy tekst Nowenny:
Dzień pierwszy
Dziś sprowadź Mi ludzkość całą, a szczególnie wszystkich grzeszników, i zanurzaj ich w morzu miłosierdzia Mojego, a tym pocieszysz Mnie w gorzkim smutku, w jakim pogrąża Mnie utrata dusz.
Jezu najmiłosierniejszy, którego właściwością jest litować się nad nami i przebaczać nam, nie patrz na grzechy nasze, ale na ufność, jaką mamy w nieskończoną dobroć Twoją, i przyjmij nas wszystkich do mieszkania najlitościwszego Serca swego, i nie wypuszczaj nas z niego na wieki. Błagamy Cię przez miłość Twoją, która Cię łączy z Ojcem i Duchem Świętym.
Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia na ludzkość całą, a szczególnie na biednych grzeszników. Ludzkość ta jest zamknięta w najlitościwszym Sercu Jezusa i dla Jego bolesnej męki okaż nam miłosierdzie swoje, abyśmy wszechmoc miłosierdzia Twego wysławiali na wieki wieków. Amen.
( Koronka do Bożego Miłosierdzia)
Dzień drugi
Dziś sprowadź Mi dusze kapłańskie i zakonne, i zanurz je w niezgłębionym miłosierdziu Moim. One dały Mi moc przetrwania gorzkiej męki; przez nie, jak przez kanały, spływa na ludzkość miłosierdzie Moje.
Jezu najmiłosierniejszy, od którego wszystko co dobre pochodzi, pomnóż w nas łaskę, abyśmy spełniali godne uczynki miłosierdzia, by ci, co na nas patrzą, chwalili Ojca miłosierdzia, który jest w niebie.
Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia swego na grono wybranych w winnicy swojej, na dusze kapłańskie i zakonne, i obdarz ich mocą błogosławieństwa swego, a dla uczuć Serca Syna swego, w którym te dusze są zamknięte, udziel im mocy i światła swego, aby mogli przewodzić innym na drogach zbawienia, by wspólnie śpiewać cześć niezgłębionemu miłosierdziu Twemu na wieki wieczne. Amen.
( Koronka do Bożego Miłosierdzia)
Dzień trzeci
Dziś sprowadź Mi wszystkie dusze pobożne i wierne, i zanurz je w morzu miłosierdzia Mojego; dusze te pocieszały Mnie w drodze krzyżowej, były tą kroplą pociechy wśród morza goryczy.
Jezu najmiłosierniejszy, który wszystkim udzielasz łask swych nadobficie ze skarbca miłosierdzia swego, przyjmij nas do mieszkania najlitościwszego Serca swego i nie wypuszczaj nas z niego na wieki. Błagamy Cię o to przez niepojętą miłość Twoją, jaką pała Twe Serce ku Ojcu niebieskiemu.
Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia na dusze wierne jako na dziedzictwo Syna swego i dla Jego bolesnej męki udziel im swego błogosławieństwa, i otaczaj je swą nieustanną opieką, aby nie utraciły miłości i skarbu wiary świętej, ale by z całą rzeszą aniołów i świętych wysławiały niezmierzone miłosierdzie Twoje na wieki wieczne. Amen.
( Koronka do Bożego Miłosierdzia)
Dzień czwarty
Dziś sprowadź Mi pogan i tych, którzy Mnie jeszcze nie znają. I o nich myślałem w swej gorzkiej męce, a przyszła ich gorliwość pocieszyła Serce Moje. Zanurz ich w morzu miłosierdzia Mojego.
Jezu najlitościwszy, który jesteś światłością świata całego, przyjmij do mieszkania najlitościwszego Serca swego dusze pogan, które Cię jeszcze nie znają; niechaj promienie Twej łaski oświecą ich, aby i oni wraz z nami wysławiali przedziwne miłosierdzie Twoje, i nie wypuszczaj ich z mieszkania najlitościwszego Serca swego.
Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia swego na dusze pogan i tych, co Cię jeszcze nie znają, a są zamknięte w najlitościwszym Sercu Jezusa. Pociągnij je do światła Ewangelii. Dusze te nie wiedzą, jak wielkim jest szczęściem Ciebie miłować. Spraw, aby i one wysławiały hojność miłosierdzia Twego na wieki wieczne. Amen.
( Koronka do Bożego Miłosierdzia)
Dzień piąty
Dziś sprowadź Mi dusze braci odłączonych i zanurz ich w morzu miłosierdzia Mojego. W gorzkiej męce rozdzierali Mi ciało i Serce, to jest Kościół Mój. Kiedy wracają do jedności z Kościołem, goją się rany Moje i tym sposobem ulżą Mi w męce.
Jezu najmiłosierniejszy, który jesteś dobrocią samą, Ty nie odmawiasz światła proszącym Ciebie, przyjmij do mieszkania najlitościwszego Serca swego dusze braci naszych odłączonych i pociągnij ich swym światłem do jedności z Kościołem, i nie wypuszczaj ich z mieszkania najlitościwszego Serca swego, ale spraw, aby i oni uwielbili hojność miłosierdzia Twego.
Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia swego na dusze braci naszych odłączonych, zwłaszcza tych, którzy roztrwonili dobra Twoje i nadużyli łask Twoich, trwając uporczywie w swych błędach. Nie patrz na ich błędy, ale na miłość Syna swego i na gorzką mękę Jego, którą podjął dla nich, gdyż i oni są zamknięci w najlitościwszym Sercu Jezusa. Spraw, niech i oni wysławiają wielkie miłosierdzie Twoje na wieki wieczne. Amen.
( Koronka do Bożego Miłosierdzia)
Dzień szósty
Dziś sprowadź Mi dusze ciche i pokorne, i dusze małych dzieci, i zanurz je w miłosierdziu Moim. Dusze te najwięcej podobne są do Serca Mojego, one krzepiły Mnie w gorzkiej konania męce. Widziałem je jako ziemskich aniołów, którzy będą czuwać u Moich ołtarzy. Na nie zlewam całymi strumieniami łaski. Łaskę Moją jest zdolna przyjąć tylko dusza pokorna; dusze pokorne obdarzam swoim zaufaniem.
Jezu najmiłosierniejszy, który sam powiedziałeś: „Uczcie się ode mnie, żem jest cichy i pokornego Serca…”, przyjm do mieszkania najlitościwszego Serca swego dusze ciche i pokorne, i dusze małych dzieci. Dusze te wprowadzają w zachwyt niebo całe i są szczególnym upodobaniem Ojca Niebieskiego, są wonnym bukietem przed tronem Bożym, zapachem, którym sam Bóg się napawa. Dusze te mają stałe mieszkanie w najlitościwszym Sercu Twoim i nieustannie wyśpiewują hymn miłości i miłosierdzia na wieki.
Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia na dusze ciche, pokorne i dusze małych dzieci, które są zamknięte w mieszkaniu najlitościwszego Serca Jezusa. Dusze te są najbardziej upodobnione do Syna Twego; woń tych dusz wznosi się z ziemi i dosięga tronu Twego. Ojcze miłosierdzia i wszelkiej dobroci, błagam Cię przez miłość i upodobanie, jakie masz w tych duszach, błogosław światu całemu, aby wszystkie dusze razem wyśpiewywały cześć miłosierdziu Twemu na wieki wieczne. Amen.
( Koronka do Bożego Miłosierdzia)
Dzień siódmy
Dziś sprowadź Mi dusze, które szczególnie czczą i wysławiają miłosierdzie Moje, i zanurz je w miłosierdziu Moim. Te dusze najwięcej bolały nad Moją męką i najgłębiej wniknęły w ducha Mojego. One są żywym odbiciem Mojego litościwego Serca. Dusze te jaśnieć będą szczególną jasnością w życiu przyszłym. Żadna z nich nie dostanie się do ognia piekielnego. Każdej szczególnie bronić będę w godzinie jej śmierci.
Jezu najmiłosierniejszy, którego Serce jest miłością samą, przyjmij do mieszkania najlitościwszego Serca swego dusze, które szczególnie czczą i wysławiają wielkość miłosierdzia Twego. Dusze te są mocne siłą Boga samego; wśród wszelkich udręczeń i przeciwności idą naprzód ufne w miłosierdzie Twoje. Są one zjednoczone z Tobą i dźwigają ludzkość całą na swoich barkach. Te dusze nie będą sądzone surowo, ale miłosierdzie Twoje ogarnie je w chwili zgonu.
Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia na dusze, które wysławiają i czczą największy przymiot Twój, to jest niezgłębione miłosierdzie Twoje, i które są zamknięte w najlitościwszym Sercu Jezusa. Dusze te są żywą Ewangelią, ręce ich pełne uczynków miłosierdzia, a serce przepełnione weselem śpiewa pieśń miłosierdzia Najwyższemu. Błagam Cię, Boże, okaż im miłosierdzie swoje według nadziei i ufności, jaką w Tobie pokładały. Niech spełni się na nich obietnica Jezusa, który powiedział, że dusze, które czcić będą to niezgłębione miłosierdzie Jego, sam bronić będzie w życiu, a szczególnie w godzinie śmierci, jako swej chwały.
( Koronka do Bożego Miłosierdzia)
Dzień ósmy
Dziś sprowadź Mi dusze, które są w więzieniu czyśćcowym i zanurz je w przepaści miłosierdzia Mojego; niech strumienie krwi Mojej ochłodzą ich upalenie. Wszystkie te dusze są bardzo przeze Mnie umiłowane, wypłacają się Mojej sprawiedliwości. W twojej mocy jest przynieść im ulgę. Bierz ze skarbca Mojego Kościoła wszystkie odpusty i ofiaruj je za nie. O, gdybyś znała ich mękę, ustawicznie byś ofiarowała za nie jałmużnę ducha i spłacała ich długi Mojej sprawiedliwości.
Jezu najmiłosierniejszy, który sam powiedziałeś, że chcesz miłosierdzia, otóż wprowadzam do mieszkania Twego najlitościwszego Serca dusze czyśćcowe, które są Ci bardzo miłe, a które jednak wypłacać się muszą Twej sprawiedliwości. Niech strumienie krwi i wody, które wypłynęły z Serca Twego, ugaszą płomienie ognia czyśćcowego, aby i tam się sławiła moc miłosierdzia Twego.
Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia na dusze w czyśćcu cierpiące, które są zamknięte w najlitościwszym Sercu Jezusa. Błagam Cię przez bolesną mękę Jezusa, Syna Twego, i przez gorycz, jaką była zalana Jego przenajświętsza dusza, okaż miłosierdzie swoje duszom, które są pod sprawiedliwym wejrzeniem Twoim. Nie patrz na nie inaczej, jak tylko przez rany Jezusa, Syna Twego najmilszego, bo wierzymy, że dobroć Twoja i litość są nieskończone. Amen.
( Koronka do Bożego Miłosierdzia)
Dzień dziewiąty
Dziś sprowadź Mi dusze oziębłe i zanurz je w przepaści miłosierdzia Mojego. Dusze te najboleśniej ranią Serce Moje. Największej odrazy doznała dusza Moja w Ogrójcu od dusz oziębłych. One były powodem, iż wypowiedziałem: Ojcze, oddal ode Mnie ten kielich, jeżeli jest taka wola Twoja. Dla nich ostateczną deską ratunku jest – uciec się do miłosierdzia Mojego.
Jezu najlitościwszy, który jesteś litością samą, wprowadzam do mieszkania najlitościwszego Serca Twego dusze oziębłe. Niechaj w tym ogniu czystej miłości Twojej rozgrzeją się te dusze zlodowaciałe, które – podobne do trupów – takim Cię wstrętem napawają. O Jezu najlitościwszy, użyj wszechmocy miłosierdzia swego, pociągnij je w sam żar miłości swojej i obdarz je miłością świętą, bo Ty wszystko możesz.
Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia na dusze oziębłe, które są zamknięte w najlitościwszym Sercu Jezusa. Ojcze miłosierdzia, błagam Cię przez gorzką mękę Syna Twego i przez trzygodzinne konanie Jego na krzyżu, pozwól, aby i one wysławiały przepaść miłosierdzia Twego (Dz. 1209–1229).
( Koronka do Bożego Miłosierdzia)
————————–
Tekst Nowenny cytowany za modlitewnikiem „Jezu, ufam Tobie”, Wydawnictwo „Misericordia”, wydanie XIII. Kraków 2007. Reimprimatur bp Józef Guzdek,
Pielgrzymka do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia
18 września 2021 r., wyruszyliśmy , na pielgrzymkę do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie – Łagiewnikach. Zebraliśmy wszystkie intencje i udaliśmy się najpierw do Sanktuarium w Kalwarii, prosząc Matkę Bożą Kalwaryjską o opiekę nad naszymi rodzinami, a szczególnie polecaliśmy jej nasze dzieci i młodzież jak również osoby starsze, zwłaszcza te, które nie mają już siły, lub zdrowia, aby pójść do kościoła. Następnie udaliśmy się do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie – Łagiewnikach. Tak się złożyło, że w tym dniu było wspomnienie św. Stanisława Kostki, patrona Polski, dzieci i młodzieży. Na mszy świętej sprawowanej w Bazylice oprócz tych wszystkich intencji, które zabraliśmy ze sobą, szczególnie polecaliśmy naszą młodzież, przygotowującą się do bierzmowania aby przyszedł do nich Duch Święty napełnił ich swoją mocą i był dla nich prawdziwym pocieszycielem w niełatwym dla nich czasie.
W kaplicy Sióstr Bożego Miłosierdzia o godz. 15.00 odmawiając Koronkę dziękowaliśmy Bogu Miłosiernemu za ks. Andrzeja Piotrowskiego, który przez wiele lat sprawował posługę w naszej parafii, powołał do istnienia naszą Wspólnotę, jak również zainicjował pielgrzymowanie do tego Sanktuarium. Oczywiście prosiliśmy również św. siostrę Faustynę i Matkę Bożą o potrzebne łaski dla naszego obecnego proboszcza ks. Marka Kamińskiego, aby wprosiły u Boga Miłosiernego potrzebne dla niego łaski i siły do prowadzenia naszej parafii.
Jakie owoce będą naszego pielgrzymowania wie tylko Bóg i jemu to zostawiamy, a wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że pielgrzymka może w nie wielkim składzie, ale się odbyła – Bóg Zapłać! Szczególnie podziękowania kierujemy do księdza proboszcza Marka, który udzielił nam błogosławieństwa na czas pielgrzymowania.
Podziękowania dla Księdza Proboszcza Andrzeja Piotrowskiego
Czcigodny Księże Andrzeju
Ze smutkiem, ale też z ufnością przyjmując decyzję o przeniesieniu Księdza Proboszcza na inną parafię, pragniemy podziękować za powstanie i prowadzenie naszej wspólnoty Apostolstwa Bożego Miłosierdzia.
Jesteśmy niezmiernie wdzięczni Bogu Miłosiernemu , że postawił na naszej drodze Księdza, który przybliżył i rozpalił w nas chęć poznawania największego przymiotu Bożego jakim jest Jego Miłosierdzie.
Przez prawie pięć lat jakie było nam dane, dziękujemy za wszystkie Nabożeństwa do Bożego Miłosierdzia, za pokazanie nam, jak wielka siła tkwi w modlitwie Koronką do Bożego Miłosierdzia i za prowadzenie nas do źródła miłosierdzia tj. sakramentu spowiedzi oraz Eucharystii.
Bóg zapłać za wszystkie spotkania formacyjne. Za to, że każdy z nas mógł zwrócić się do Ciebie z prośbą o radę lub pomoc w wyjaśnieniu często trudnych zagadnień dotyczących wiary. Dziękujemy również za niezapomniane pielgrzymki do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach.
Na kolejny odcinek drogi kapłańskiej życzymy radości w posługiwaniu oraz wytrwania w niełatwym, ale uświęconym powołaniu. Byś zawsze czuł się potrzebny ludziom, do których Bóg Cię posyła.
Niech św. siostra Faustyna wyprasza u Boga bogatego w miłosierdzie potrzebne łaski. Matka Boża zamknie Cię w Swym Niepokalanym Sercu i przyodzieje płaszczem Swej macierzyńskiej pomocy i opieki. Niech towarzyszy Tobie w drodze do Królestwa Ojca. Dobry Bóg niech Błogosławi i wzmacnia swoją łaską w dalszej posłudze kapłańskiej.
Zapewniamy o naszej pamięci w modlitwie – członkowie Apostolstwa Bożego Miłosierdzia.
Jezu ufam Tobie
Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał – aby wszystko dał wam Ojciec, o cokolwiek Go poprosicie w imię moje. (J.15,16)
Akt osobistego poświęcenia się Najświętszemu Sercu Pana Jezusa
Akt Osobistego Poświęcenia się Najświętszemu Sercu Pana Jezusa
według św. Małgorzaty Marii Alacoque
Ja …….……..oddaję i poświęcam siebie Najświętszemu Sercu Pana naszego Jezusa Chrystusa: moją osobę i moje życie, moje uczynki, trudy i cierpienia, aby odtąd jedynie czcić, miłować i wielbić to Serce.
Mocno postanawiam należeć całkowicie do Niego i czynić wszystko z miłości ku Niemu, wyrzekając się z całego serca wszystkiego, co by się mogło Mu nie podobać. Ciebie, o Najświętsze Serce, obieram jako jedyny przedmiot mojej miłości, jako obrońcę mego życia, jako rękojmię mego zbawienia, jako lekarstwo na moją słabość, jako naprawienie wszystkich błędów mojego życia i jako pewne schronienie w godzinę mej śmierci. O Serce Jezusa pełne dobroci, bądź moim przebłaganiem wobec Boga Ojca i odwróć ode mnie Jego sprawiedliwe zagniewanie.
O Serce Jezusa pełne miłości, w Tobie pokładam całą moją ufność, gdyż obawiam się wszystkiego ze strony mej skłonności do czynienia zła, natomiast spodziewam się wszystkiego od Twojej dobroci. Wyniszcz we mnie wszystko, co może się Tobie nie podobać lub sprzeciwiać. Niech Twoja Boska miłość tak głęboko przeniknie moje serce, abym nigdy nie zapomniał o Tobie ani nie odłączył się od Ciebie. Błagam Cię przez niezmierzoną Twą dobroć, niech moje imię będzie zapisane w Tobie, gdyż pragnę, aby największym moim szczęściem i radością było żyć i umierać jako Twój wierny sługa. Amen.
Aby poświęcić się Najświętszemu Sercu według wskazówek świętej Małgorzaty Marii, należy po spowiedzi i Komunii świętej w pierwszy piątek miesiąca (albo w uroczystość Najświętszego Serca lub Chrystusa Króla) odmówić powyższy akt poświęcenia. Odtąd ten akt, najlepiej własnoręcznie przepisany, należy stale nosić przy sobie wraz z wizerunkiem Najświętszego Serca, codziennie go odmawiać, a w każdy pierwszy piątek miesiąca odnawiać swe ofiarowanie po Komunii świętej.
GODZINA MIŁOSIERDZIA -ADORACJA
Adoracja Najświętszego Sakramentu w Święto Miłosierdzia
Nabożeństwo w Godzinie Miłosierdzia / o 15.00 /
Pieśń: „O krwi i wodo”
Miłosierny Panie, obecny śród na w Najświętszym Sakramencie! Oto zegar wybił godzinę trzecią, godzinę w której oddałeś życie za nas, godzinę naszego zbawienia, godzinę miłosierdzia dla całego świata. W tej godzinie, w zdrojach Twego miłosierdzia zanurzamy siebie uwielbiając i wysławiając je. Wzywamy Jego wszechmocy dla całego świata, a szczególnie dla biednych grzeszników. Wszyscyśmy pobłądzili jak owce, każdy z nas obrócił się w swoją stronę i dal tego wszyscy potrzebujemy Twojego miłosierdzia.
Bądź uwielbiony Boże w dziele miłosierdzia Twego,
Bądź błogosławiony przez wszystkie serca wierne,
Które doznają spojrzenia Twojego,
W których jest Twe życie nieśmiertelne.
O mój Jezu, miłosierdzia, bolesny był Twój na ziemi żywot święty,
I skończysz Swe dzieło w strasznej męki katuszy,
Wisząc na drzewie krzyża rozpięty,
A to wszystko, z miłości dla naszej duszy.
W miłości niepojętej pozwoliłeś otworzyć Najświętszy Bok Swój,
I wytrysły z Serca Twego strumienie Krwi i Wody,
Tu jest żywy miłosierdzia Twego zdrój,
Tu dusze doznają pociechy i ochłody.
W Najświętszym Sakramencie zostawiłeś nam miłosierdzie Swoje,
Oto Twa miłość tak zaradzić raczyła,
Bym idąc przez życie, cierpienia i znoje,
Nigdy o Twej dobroci i miłosierdziu nie wątpiła.
Bo choćby na niej duszy zaciążyły świata całego nędze,
Nie wolno nam wątpić ani na chwilę,
Ale mieć ufność w miłosierdzia Bożego potędze,
Bo Bóg duszę skruszoną przyjmie mile.
O niewysłowione miłosierdzie Pana,
Źródło litości i wszelkiej słodyczy,
Ufaj, ufaj duszo, choć jesteś grzechem skalana,
Bo gdy się zbliżysz do Boga, nie doznasz goryczy.
Bo On jest żywym ogniem wielkiej miłości,
Gdy się do Niego szczerze zbliżymy,
Nikną nasze nędze, grzechy i złości,
On wyrówna długi nasze, gdy Mu się oddamy (Dz. 1748)
Pieśń: np. „Hymn o miłości”
Nie wszystko jeszcze świat wie, co Jezus cierpiał. Towarzyszyłam Mu w Ogrojcu i w ciemnicy, w badaniach sądowych, byłam z Nim w każdym rodzaju męki Jego. Poznałam cała wszechmoc miłości i miłosierdzia Jego ku duszom (Dz.1054)
Jezu „Ty przeszedłeś przez życie dobrze czyniąc i uzdrawiając, lecząc wszystkie choroby i wszystkie słabości”, a dla naszego zbawienia zostałeś pojmany, wyszydzony, ale trzeciego dnia zmartwychwstałeś, by obdarzyć nas nowym życiem.
Bądź uwielbiony!
Ujrzałam Pana Jezusa, jak cierpiał biczowanie. O niepojęta to katusza! Krew Jego płynęła na ziemię, a w niektórych miejscach ciało zaczęło odpadać. I widziałam na plecach parę kości Jego obnażonych z ciała… Jezus cichy wydawał jęk i westchnienie. (Dz.188)
Jezu, „Ty przeszedłeś przez życie dobrze czyniąc i uzdrawiając, lecząc wszystkie choroby i wszystkie słabości”, a dla naszego zbawienia zostałeś ubiczowany, ale trzeciego dnia zmartwychwstałeś, by obdarzyć nas nowym życiem.
Bądź uwielbiony!
[Widziałam, jak] upleciono koronę z cierni i ubrano głowę świętą i podano trzcinę w rękę Jego. I naśmiewali się z Niego oddając Mu pokłony jako królowi, plwali na oblicze Jego, a inni brali trzcinę i bili Jego głowę. (…) Na wyścigi znieważali Pana. Zastanawiałam się skąd taka złość w człowieku, a jednak grzech to sprawia – spotkała się Miłość i grzech. (Dz. 408)
Jezu, „Ty przeszedłeś przez życie dobrze czyniąc i uzdrawiając, lecząc wszystkie choroby i wszystkie słabości”, a dla naszego zbawienia zostałeś ukoronowany cierniem..(por. DM7), ale trzeciego dnia zmartwychwstałeś, by obdarzyć nas nowym życiem.
Bądź uwielbiony!
Ujrzałam Pana Jezusa ukrzyżowanego. Z rąk i nóg, i boku spływała krew przenajświętsza – Po chwili rzekł do mnie Jezus: To wszystko dla zbawienia dusz. Rozważ co ty czynisz dla ich zbawienia. – Odpowiedziałam: Jezu, gdy patrzę na mękę Twoją, to ja prawie nic nie czynię dla ratowania dusz. – I powiedział mi Pan: Wiedz, że twoje codzienne ciche męczeństwo w zupełnym poddaniu się woli Mojej wprowadza wiele dusz do nieba. (Dz. 1184)
Jezu, „Ty przeszedłeś przez życie dobrze czyniąc i uzdrawiając, lecząc wszystkie choroby i wszystkie słabości”, a dla naszego zbawienia zostałeś przybity do krzyża (por.DM 7), ale trzeciego dnia zmartwychwstałeś, by obdarzyć nas nowym życiem.
Bądź uwielbiony!
Módlmy się: Panie, Jezu Chryste, Twój Krzyż jest świadectwem przedziwnego przymierza Boga z ludzkością. Dopomóż nam z ufnością wyczekiwać błogosławionych owoców Twego paschalnego przejścia z tego świata do Ojca. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków . Amen.
Pieśń: np. „Duszo ma Pana chwal”
Najmilsza mi jest dusza ta, która wierzy mocno w dobroć moją i zaufała mi zupełnie; obdarzam ją swoim zaufaniem i daję jej wszystko, o co prosi” (Dz.453)
Dziś pragniemy również uprosić sobie postawę zaufania, która jest najdoskonalszym uwielbieniem Twego Miłosierdzia. O tej postawie przypominają słowa: „Jezu, ufam tobie”, wypisane na Twym świętym wizerunku. Od duszy ufającej doznajesz największej chwały, patrząc na nią doznajesz największej radości, a jej sprawy są ci bliskie, jak Twoje własne. Potrzebujemy tej ufności, która pozwoli nam z radością podejmować codzienne obowiązki i dobrze wykorzystać wszystkie udzielane nam łaski.
Uciekam się do Twego miłosierdzia, Boże łaskawy, któryś sam jeden jest tylko dobry. Choć nędza moja wielka i przewinienia liczne, jednak ufam miłosierdziu Twemu, boś jest Bóg miłosierdzia i od wieków nie słyszano ani nie pamięta ziemia, ani niebo, by dusza ufająca miłosierdziu Twemu została zawiedziona. O Boże litości, Ty sam jeden usprawiedliwić mnie możesz i nie odrzucisz mnie nigdy, gdy się udaję skruszona do miłosiernego Serca Twego, u którego nikt nie doznał odmowy, choćby był największym grzesznikiem. (Dz.1730)
W najtrudniejszych chwilach życia – Jezu, ufam Tobie
W grożących niebezpieczeństwach – Jezu, ufam Tobie
W opuszczeniu od ludzi – Jezu, ufam Tobie
W przykrościach i upokorzeniach – Jezu, ufam Tobie
W cierpieniach fizycznych i moralnych – Jezu, ufam Tobie
W niezrozumiałych dla mnie zrządzeniach Bożych – Jezu, ufam Tobie
W bolesnym niepokoju o los moich najdroższych – Jezu, ufam Tobie
W niepewności o dalszą przyszłość – Jezu, ufam Tobie
W gotowości przyjęcia tego, co ona nam przyniesie – Jezu, ufam Tobie
W udręczeniach i oschłości duszy – Jezu, ufam Tobie
W pokusach i zniechęceniach – Jezu, ufam Tobie
W troskach i smutkach moich – Jezu, ufam Tobie
W chorobach i niedostatkach – Jezu, ufam Tobie
W pociechach i przeciwnościach – Jezu, ufam Tobie
Kiedy przeraża mnie wielkość grzechów – Jezu, ufam Tobie
Gdy nadzieje moje w gryzy się zamienią – Jezu, ufam Tobie
Gdy w stosunku do bliźnich oziębi się w sercu uczucie – Jezu, ufam Tobie
Gdy godzina mojej śmierci zbliżać się będzie – Jezu, ufam Tobie
Mimo niezliczonych grzechów moich – Jezu, ufam Tobie
Mimo całej nędzy mojej – tym mocniej – Jezu, ufam Tobie
Na dziś i na zawsze bez ograniczeń – Jezu, ufam Tobie
Jezu…Ufam Tobie!
To słowo.
Te słowa mieszczą w sobie wszystko, cokolwiek człowiek może ofiarować Bogu.
Swoje zaufanie do Jego Nieskończoności!, do Jego Opatrzności!
Do Miłosierdzia – które poprzez wieki rozciąga się w nieskończoność.
Ufność- to więcej niż wiara.
To pewność, że On nie zawiedzie!
Przyjdzie, by podać rękę w chwili decydującej o wszystkim.
By pociągnąć ku Sobie, aż na szczyt Krzyża, w płomień gorącej MIŁOŚCI!
Pieśń: np. „Panie proszę przyjdź”
Jezu ukrzyżowany i zmartwychwstały. Zwycięzco śmierci, piekła i szata, pragniemy być przy Tobie. Przychodzimy, abyś dotknął swą odwieczną miłością najboleśniejszych ran naszej ziemskiej egzystencji, i aby objawiła się również w naszym życiu Twoja miłosierna miłość, jaką Ty zawsze okazujesz ubogim, cierpiącym, uciśnionym i grzesznym (por. DM 7).
My uwierzyliśmy Twojej miłości, Panie, dlatego przynagleni Twymi obietnicami, że w Święto Miłosierdzia otwarte są wszystkie upusty, przez które płyną łaski, a w Święto Miłosierdzia Otwarte są wszystkie upusty, przez które płyną łaski, a w godzinie Miłosierdzia nie odmówisz duszy niczego, która Cię prosi przez mękę Twoją, z ufnością pragniemy prosić o największy dar, o miłość Boga i bliźniego. Błagamy Cię, panie! Przebij wejścia do naszych serc i wprowadź weń Miłość, zasiej nim i zroś je miłością, aby ona stała się owocem naszego życia! Wejdź w nasze życie z całą potęgą i w pełni blasków Swej Miłości i rozjaśnij panujące w nas mroki egoizmu. Chcemy bowiem mieć światłość żywota wiecznego i nie chodzić już w ciemnościach.
Prosimy Cię o taką miłość, bo nie ma nic większego na świecie nad czystą miłość Boga. Ona łączy stworzenie ze Stwórcą, dziecko z Ojcem niebieskim. Ona nadaje wielkość naszym czynom, choćby były najmniejsze i pospolite same z siebie. Miłość Boga jest tajemnicą, która przekształca wszystko, czego się dotknie, w rzeczy piękne i miłe Bogu.
Jezu mój,
Miłosierny mój Zmartwychwstały Panie,
Ty, który ożywiasz serca jak serca Apostołów.
Daj Panie,
by Twa Miłość napełniła moje biedne serce,
bym świadczył o Tobie,
bym otrzymał Twą łaskę…
Panie mój,
Przepal mnie swoją Miłością,
Swą potężną Miłością i Miłosierdziem …
Choć niegodny jestem,
Wiesz o tym Boże!
Miłosierny Jezu, prosimy Cię o dar miłości dla Ojca Świętego – Franciszka i wszystkich pasterzy Kościoła, oraz dla osób Bogu poświęconych. Niech przez ich posługę będzie obecna w świecie Twoja miłość.
Panie prosimy Ciebie
Miłosierny Jezu, prosimy Cię o dar miłości mądrej i wielkodusznej dla wszystkich rządzących, zwłaszcza w Ojczyźnie naszej. Niech władza będzie służba dla dobra narodu sprawowana z poszanowaniem życia, godności człowieka i jego nienaruszalności praw.
Panie prosimy Ciebie
Miłosierny Jezu, prosimy Cię o dar miłosiernej miłości dla wszystkich ochrzczonych, dla apostołów Bożego Miłosierdzia i wszystkich osób podejmujących w świecie misję zleconą św. Siostrze Faustynie. Niech naśladują Ciebie w ofiarnej miłości aż do oddania swojego życia za braci.
Panie prosimy Ciebie
Miłosierny Jezu, prosimy Cię o dar miłości przebaczającej dla skłóconych narodów, wspólnot i rodzin, dla tych, którzy nie potrafią wybaczyć doznanych urazów i krzywd. Niech ustaną wojny, bratobójcze walki, a zapanuje upragniony pokój i pojednanie.
Panie prosimy Ciebie
Miłosierny Jezu, prosimy Cię o dar miłości pełnej skruchy i o łaskę powrotu do Boga, dla wszystkich ludzi zagubionych na drogach zbawienia, uwikłanych w nałogi, żyjących w grzechach ciężkich.
Panie prosimy Ciebie
Miłosierny Jezu, prosimy Cię o dar miłości mężnej dla wszystkich przeżywających bolesne doświadczenia, samotnych, cierpiących duchowo i fizycznie, dla ofiar kataklizmów i wojen w różnych regionach świata. Niech zjednoczeni z Tobą w duchu wiary przeżywają tajemnicę swego cierpienia. Konającym i duszom cierpiącym w czyśćcu otwórz bramy nieba.
Panie prosimy Ciebie
Uwielbiajmy Jezusa miłosiernego w ciszy swojego serca. Przedstawmy Mu nasze prośby
Chwila ciszy
W intencjach wszystkich próśb przedstawionych Jezusowi Miłosiernemu i w intencjach, z którymi przyszliśmy dzisiaj na modlitwę w Godzinie Miłosierdzia ofiarujemy również Koronkę do Bożego Miłosierdzia.
KORONKA DO BOŻEGO MIŁOSIERDZIA
Ojcze nasz …
Zdrowaś Maryjo …
Wierze w Boga…
Na dużych paciorkach (1x)
Ojcze Przedwieczny, ofiaruje Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo najmilszego Syna Twojego, a Pana naszego Jezusa Chrystusa, na przebłaganie za grzechy nasze i całego świata.
Na małych (10 x)
Dla Jego bolesnej męki, miej miłosierdzie dla nas i całego świata.
Na końcu (3 x)
Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami i nad całym światem
Z wielkim szacunkiem stajemy, Miłosierny Jezu, świadomi naszej małości, ale ufni i przepełnieni wielką miłością przed znakiem Miłosierdzia Twego, jakim jest obraz namalowany na wyraźne Twoje polecenie.
Wymaluj obraz według rysunku, który widzisz, z podpisem: Jezu, ufam Tobie. Dusza, która czcić będzie ten obraz nie zginie. Pragnę, aby ten obraz czczono najpierw w kaplicy waszej i na całym świecie (Dz. 47-48)
Wierzę,
że to dla mnie wychodzisz z tego obrazu
Nie chcesz być ujęty
w ramki jakiejkolwiek doskonałości,
Nie chcesz być tylko
„pamięciowym portretem” Boga
Po prostu wychodzisz, żeby dzisiaj mnie spotkać
Miłosierdziem swoim ścigam grzeszników na wszystkich drogach. (Dz. 1728)
Idziesz
w miłości zawsze pierwszy
Spieszysz się by kochać,
jak niewolnik boso,
prosząc o przyjęcie Daru Miłości
Wyszedłeś mi naprzeciw
Jest tylko kwestia drugiego,
to znaczy mojego kroku
…złączona z moją prawicą dokonasz wszystkiego (Dz. 1374)
Mówisz gestem
Nie muszę doskakiwać
do jakiegoś poziomu
Zyskiwać Twego uznania,
oczarować Cię sobą
Akceptujesz mnie taką, jaką jestem
Ciągle mi błogosławisz
i ciągle przebaczasz
Spojrzenie z tego obrazu jest jako spojrzenie z krzyża (Dz.326)
Szukasz mnie wzrokiem
Spojrzeniem pełnym miłości
Patrzysz cierpliwie,
łagodnie,
bez zazdrości i szukania siebie
Nie unosząc się gniewem, nie pamiętając złego
Wszystko zniesiesz
Wszystkiemu uwierzysz
Ciągle we mnie pokładasz nadzieję
Patrzysz na mnie z miłością
…dla ciebie pozwoliłem przybić się do krzyża, dla ciebie pozwoliłem otworzyć włócznią najświętsze serce swoje i otworzyłem ci źródło miłosierdzia (Dz.1485)
Odsłaniasz mi siebie
Zapraszasz w sam środek miłości
Tu jest moje miejsce
To miejsce mi przygotowałeś
i nikt mi go nie zajmie
Wypisałeś mnie na swoich rękach
Wyryłam się raną w Twoim boku
Bolała Cię miłość do mnie,
Dla tego jestem jej tak pewna
O nią pragną się oprzeć
Przytul mnie Boże
Pozwól mojemu miłosierdziu działać w tobie, pozwól niech wejdą do duszy promienie łaski, one wprowadzą światło, ciepło i życie (Dz. 1486)
Namiot spotkania
Wiązki promieni przenikające wszystko
Wchodzące nieśmiało do zamkniętych serc
przez dziurkę od klucza
strumienie łaski
tu już nie chodzi o tanie prezenty
ty dajesz samego siebie
ty jesteś darem
zwracam się ku Tobie jak kwiat ku słońcu
chcę czerpać życie z Twoich promieni
i proszę Cię
jak tarczą
osłoń mnie swoim Miłosierdziem
Pieśń: np. „Błogosławieni miłosierni”
Jezu miłosierny, na obrazie przychodzisz do nas zmartwychwstały, z jaśniejącymi ranami. Uwielbiamy Cię za misterium paschalne, za Twą krwawą krzyżową drogę ulicami Jerozolimy, za ofiarę miłości złożoną na wzgórzu Golgoty. Sam powiedziałeś, że Twoje spojrzenie z tego obrazu jest jak spojrzenie z krzyża, pełne miłości, przebaczenia, współczucia, spojrzenie pełne miłosierdzia.
Jezu, Miłosierdzie Wcielone, uwielbiamy Cię za Twe miłosierne oczy, które nigdy nie podejrzewały i nie sądziły według zewnętrznych pozorów, ale upatrywały to, co piękne w duszach ludzi, zawsze wyrażające akceptację i przebaczenie. Za Twój miłosierny słuch, który zawsze skłaniał się do potrzeb bliźnich i przychodził im z pomocą. Dziękujemy za to, że dzisiaj patrzysz na nas z nieskończoną miłością.
Jezu, Miłosierdzie Wcielone, uwielbiamy Cię za Twoje słowa pełne miłosierdzia, którymi podniosłeś z prochu upadłych grzeszników, strofowałeś i nauczałeś tłumy idące za Tobą. Nigdy nie mówiłeś ujemnie o bliźnich, ale dla każdego miałeś słowo pociechy i przebaczenia. Dziękujemy za to, że swym miłosiernym słowem karmisz nas i dzisiaj w Kościele w sprawowanej liturgii oraz nauczaniu Kościoła
Jezu, Miłosierdzie Wcielone, uwielbiamy Cię za Twe ręce miłosierne, zawsze pełne dobrych uczynków, które czyniły wokół tylko dobro, a na siebie przyjmowały cięższe i mozolniejsze prace; za ręce które błogosławiły, rozmnażały chleb dla głodnych, dotykały chorych przynosząc ulgę w cierpieniu, przygarniały dzieci. Dziękujemy za to, że dzisiaj dotykasz nas swą łaską i dajesz wszystko, co nam potrzeba.
Jezu, Miłosierdzie Wcielone, uwielbiamy Cię za Twe nogi miłosierne, które wędrowały po palestyńskich ścieżkach i trudziły się, by dotrzeć do człowieka wyczekującego Dobrej Nowiny; wychodziły na poszukiwanie zagubionej owcy, by ocalić ją od śmierci i zanieść na ramionach do domu Ojca. Dziękujemy za to, że ciągle wychodzisz pierwszy na nasze spotkanie, gdy upadamy, by obdarować nas Twym przebaczeniem.
Jezu, Miłosierdzie Wcielone, uwielbiamy Cię za Twe serce miłosierne, które współczuło ze wszystkimi cierpieniami bliźnich. Ty nie odmawiałeś serca nikomu. Obcowałeś szczerze nawet z tymi, o których wiedziałeś że nadużywają Twojej dobroci, choć nie dziękowano Ci za to, okazałeś serce nawet swym oprawcom. Na krzyżu wypłynęły z Twego serca zdroje miłosierdzia. Dziękujemy za to, że jesteś cały dla nas w Eucharystii, gdzie wciąż bije dla nas Twe kochające serce. Ono jest dla nas ucieczką, schronieniem i darem Twej miłości.
Pieśń: np. „Na wieki będę wyśpiewywał”
Boże Ojcze, bądź uwielbiony za Twą niezmienna miłość. Ofiarujesz ją nam i czekasz, abyśmy ją przyjęli i zanurzyli się w niej jak w oceanie i nią żyli .
Panie Jezu, chwała Ci za trud męki, przez którą usunąłeś z naszych serc grzech i dałeś nam udział w swym Boskim życiu. Wspieraj nas, abyśmy zawsze pamiętali, że jesteśmy otuleni miłością Trójcy Świętej.
Duchu Święty, Ty rozlewasz w naszych sercach miłość Bożą! Wspomagaj nas w wysiłku, by codziennie postąpić na drodze ku świętości oraz by ofiarować się Bogu z radością.
Pieśń na zakończenie np. „Jezu ufam Tobie”
Korzystano ze źródeł:
Modlitwy w godzinie Miłosierdzia opracowane przez Siostry ze Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia
Dzienniczek św. Faustyny
Adoracje Miłosierdzia Bożego opracowane przez Siostry ze Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia.
Godzina Święta ks. Tadeusz Chromik
Skarbnica Modlitw
Okno, przez które widać Boga opracowane przez Siostry Jezusa Miłosiernego
Inne źródła