Kolejny 22-ty raz modliliśmy się wspólnie, pielgrzymując, jak każdego 13-go dnia miesiąca, szlakiem różańcowym z Mesznej do Sanktuarium Wspomożycielki i Królowej Beskidów w Szczyrku. Tym razem szliśmy w deszczu i mgle, ale z gorącymi sercami…
Kolejny 22-ty raz modliliśmy się wspólnie, pielgrzymując, jak każdego 13-go dnia miesiąca, szlakiem różańcowym z Mesznej do Sanktuarium Wspomożycielki i Królowej Beskidów w Szczyrku. Tym razem szliśmy w deszczu i mgle, ale z gorącymi sercami…